Wicemistrzynie Mazowsza z rocznika 2005 są już w półfinałach mistrzostw Polski U-14. W miniony weekend drużyna MUKS Piaseczno wygrał rywalizację w swojej grupie ćwierćfinałowej we Wrocławiu. W dniach 10-12 maja piaseczynianki będą gospodyniami jednego z czterech półfinałów.

Przed fazą ćwierćfinałową los nie był zbytnio łaskawy dla naszego zespołu, który trafił do grupy z MKS MOS Deichmann Wrocław, Basket 25 Bydgoszcz i Pro-Basket Kutno. Awans do półfinału dawało zajęcie minimum drugiego miejsca, ale rywalki były bardzo trudne. Pokazał to już początek pierwszego meczu z Basketem 25, który zaczął się od prowadzenia rywalek 7:0. Z czasem mecz na szczęście się wyrównał, ale mimo 13-punktowego prowadzenia po dwóch kwartach trzeba było o zwycięstwo walczyć do końca. I mimo że spotkanie zakończyło się aż 22-punktowym zwycięstwem MUKS 67:45, to jeszcze w IV kwarcie przewaga naszego zespołu spadła nawet do 7 punktów. Na szczęście końcówka była piorunująca, co – jak się miało okazać w dwa dni później – miało olbrzymie znaczenie dla losów całego rozgrywanego we Wrocławiu turnieju.

W drugim meczu rywalkami były dziewczęta z Wrocławia, które dzień wcześniej pokonały zespół z Kutna. Zwycięzca sobotniego starcia miał już niemal pewny awans do półfinałów. Niestety, początek meczu znów nie wyszedł naszym dziewczynom. Pierwsze pięć minut 3:6, drugie – 4:16. Pierwsza kwarta przegrana aż 7:22. Zaczął się pościg, który trwał praktycznie do ostatniej minuty. Remisowa druga kwarta, remisowa trzecia, i choć chwilami wrocławianki prowadziły nawet 18 punktami, to bywało i tak, że ich przewaga malała do 7 punktów. Niestety, zabrakło czasu by je dogonić i mecz zakończył się wynikiem 52-61.

W tej sytuacji do awansu potrzebna była wygrana ostatniego dnia z zespołem z Kutna. Na szczęście tym razem początek należał już do naszych dziewczyn, które totalnie zdominowały rywalki. 15:7 po pierwszej kwarcie, 36:13 po drugiej, 52:23 po trzeciej i pewna wygrana 70:34. Jesteśmy w półfinale!

Ale okazało się, że to nie koniec emocji. W ostatnim meczu turnieju zespół z Wrocławia mający na koncie dwa zwycięstwa podejmował bydgoszczanki (z jedną wygraną). Ten drugi zespół miał już tylko teoretyczne szanse na awans – musiał bowiem wygrać różnicą co najmniej 16 punktów. Ale… postanowił o ten awans powalczyć! I oto w połowie IV kwarty bydgoszczanki prowadziły już nawet różnicą 8 punktów. Skończyło się co prawda na ich skromnym, 3-punktowym zwycięstwie, które nie dało im niczego poza satysfakcją, ale za to… dały drużynie MUKS Piaseczno wygraną w całym turnieju dzięki lepszemu bilansowi małych punktów bowiem aż trzy zespoły miały na swym koncie po dwa zwycięstwa. Okazało się, że warto było walczyć o jak najwyższą wygraną w piątek i jak najniższe straty w sobotę.

Przed nami półfinały – trzecie z rzędu w roczniku U-14 w historii MUKS Piaseczno. Jeden z turniejów zostanie rozegrany w naszym mieście w dniach 10-12 maja. Los przydzielił nam do grupy zespoły GTS Straszyn (mistrz Pomorza), MKS Tęczę Leszno i MKS Polkowice. Do finałów awansują dwie najlepsze drużyny turnieju rozgrywanego systemem każdy z każdym.